KTIP Zanim znajdziemy nową pracę, rysujemy mapę życia by Stacja Zmiana published on 2017-07-09T22:12:36Z Opowiadam o narzędziu przydatnym w sytuacjach, gdy stracimy pracę i staramy się przemyśleć, w którą stronę zrobić następny krok. Mapa pomaga przeanalizować naszą historię i wyciągnąć z niej wnioski. Praca z tym narzędziem ma sens, jeśli mamy na to czas. Robienie jej w biegu mija się z celem. Dlatego w KTipie odnoszę się do rozmowy z Marcinem Gromke, który miał przerwę w życiu zawodowym. Analizował swoje zasoby, talenty, mocne i słabe strony, myślał o marzeniach i możliwościach. Wszystko po to, by jak najmądrzej zdecydować o swojej przyszłości: http://bit.ly/2t2EMnM Mapa życia może pomóc w podjęciu mądrych decyzji, ale to co najważniejsze, może podnieść na duchu w trudnej chwili jaką jest zmiana. Kto chciałaby więcej wiedzieć, polecam książkę: “The Calling Journey”, - mapping the stages of a leader’s life call - Tony Stoltzfus (dostępna na Amazonie). W książce zaproponowano rysowanie mapy życia w formie górzystego terenu. Doliny symbolizują czas, gdy przechodziliśmy przez trudności w naszym życiu, a szczyty, to podjęte wyzwania, sukcesy. W efekcie otrzymujemy rysunek z mniejszymi i większymi górami, oraz mniejszymi i większymi dolinami. Dla artystycznych dusz mapa życia, może być przedstawiona jak mapa myśli. Ważne jest to, by znalazły się na niej ważne dla nas momenty, osoby, kamienie milowe, sentencje i wydarzenia. Jeśli ktoś z was byłby zainteresowany, jak taka mapa mogłaby wyglądać i co jeszcze można ująć w jej opisie, napiszcie do mnie, chętnie coś podpowiem. Dodam tylko na koniec, że Tony Stoltzfus mówi, że nasz potencjał ujawnia się w pełni dopiero po pięćdziesiątce. Więc do dzieła i do życia! kasia@stacjazmiana.pl Kasia Michałowska